Mamy prawo żyć we własnym domu

W listopadzie 2016 Pracownicy Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców przeprowadzili 398 wywiadów z mieszkańcami wschodniego Aleppo. Poniżej prezentujemy wybór  informacji, które wydały nam się szczególnie istotne.


Ruchy ludności:
- 78% respondentów wskazało na ograniczenia w poruszaniu się, 49% zaobserwowało w ostatnich 3 tygodniach znaczący odpływ ludności cywilnej w swojej okolicy, 28% zaobserwowało gwałtowny napływ ludności. Podczas gdy kobiety i dzieci przemieszczały się często w nadziei uniknięcia zagrożeń, mężczyźni pozostawali w domach w celu ochrony majątku.

Zagrożenie:
- wśród rodzajów zagrożeń 96% wymienia zagrożenie dla bezpieczeństwa fizycznego, w tym w wyniku nalotów i ostrzału, 55% przymusowe przesiedlenie w obrębie miasta. 82% odnotowało w ostatnich 3 tygodniach zniszczenia w obrębie nieruchomości lub obecność niewybuchów.

Pomoc:
- ponad połowa respondentów nie miała dostępu do żadnej formy pomocy przez 2 tygodnie lub dłużej. Pomoc humanitarna, jeśli jest dostępna obejmuje zwykle dostawy chleba (73%). Wśród przeszkód w dostępie do pomocy znalazły się dyskryminacja lub żądanie pieniędzy, przymusowej pracy lub czynności seksualnych.

Opuszczenie obleganej dzielnicy:
- 44% respondentów deklaruje zamiar pozostania w dzielnicy a 40% ma zamiar ją opuścić, przy czym 90% nie wierzy w istnienie bezpiecznej drogi na zewnątrz. Na pytanie gdzie chcieliby się udać gdyby bezpieczna droga wyjścia istniała, 41% wskazuje na tereny poza kontrola rządu a 14% na tereny rządowe.

Szansy na opuszczenie dzielnicy mieszkańcy upatrują w utworzeniu korytarza dla cywilów, monitorowanego przez personel ONZ.

Przyczyny pozostania we wschodnim Aleppo:
- na pytanie o powody pozostania we wschodnim Aleppo odpowiedzi udzieliło 224 osoby. 47% wskazało na brak bezpiecznego miejsca, do którego mogłyby się udać, 33% nie chce pozostawiać członków rodziny, 31% wskazuje na koszty podróży, 28% obawia się że powrót nie będzie możliwy, 24% pragnie chronić dom lub inną własność, 5% nie potrafi podać przyczyny.
Respondenci zwracali również uwagę na fakt, że nie chcą opuszczać rodzinnego miasta lub kraju, że mają prawo mieszkać we własnym domu, że decyzję o pozostaniu podjęli już na wcześniejszym etapie konfliktu i nie zamierzają jej zmienić, że środki do życia mają w Aleppo, oraz że „nie chcą wejścia sił rządowych do swojej dzielnicy” w obawie że podzieli ona los miejscowości Daraya, innej obleganej lokalizacji z której cywile zostali wywiezieni w sierpniu, po poddaniu się rebeliantów.

Wśród uwag końcowych respondenci wzywali społeczność międzynarodową do natychmiastowej interwencji, przerwania oblężenia i bombardowania dzielnicy oraz udzielenia pomocy ludności cywilnej. Podkreślali naglącą potrzebę zdobycia podstawowych produktów, w tym wody pitnej, leków, mieszanek dla niemowląt, żywności, paliwa do generatorów. Zwracali również uwagę na potrzebę uprzątnięcia ruin, odbudowy miasta, przywrócenia działania szkół, szpitali, handlu, infrastruktury drogowej, wodociągowej i elektrycznej. Podkreślali też pragnienie zwykłego życia we własnym mieście.

Pełny raport w języku angielskim dostępny jest bezpośrednio na stronie UNHCR: http://www.unhcr.org/5836fb0d4